OCHRONA LASÓW 19.09.2017

Za sprzeciw wobec łamania prawa i niszczenia narodowego dziedzictwa – pod sąd!

Już jutro, 21 września w Sądzie Rejonowym w Hajnówce odbędzie się rozprawa Zenona Kruczyńskiego – członka Pracowni na rzecz Wszystkich Istot i mieszkańca Białowieży. 8 czerwca br., razem z innymi Obrońcami Puszczy, blokował wycinkę Puszczy Białowieskiej, przeciwstawiając się łamaniu prawa i wyniszczaniu przez Lasy Państwowe marki, jaką dla mieszkańców Białowieży jest Puszcza Białowieska. Został obwiniony o zakłócenie spokoju i porządku publicznego, co podobno wywołało oburzenie pracowników LP i innych lokalnych mieszkańców. W wyniku brutalnej interwencji policji i straży leśnej, Zenon Kruczyński zasłabł i konieczna była pomoc medyczna. 

Przypomnijmy, że blokada 8 czerwca w Czerlonce w Nadleśnictwie Hajnówka, miała na celu zabezpieczenie miejsca wycinki do czasu wizji terenowej naukowców. Mieli oni sprawdzić legalność wyrębów i poinformować o swoim stanowisku UNESCO i Komisję Europejską. Do wizji lokalnej, którą mieli przeprowadzić naukowcy nie doszło – straż leśna LP zablokowała im wejście do lasu.

Obrońcy przyrody blokowali wycinkę w Czerlonce działając w stanie wyższej konieczności. Wtedy znane już były stanowiska ekspertów Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody przy UNESCO oraz Komisji Europejskiej. Opowiadały się one jasno za wstrzymaniem wycinki Puszczy. Instytucje te wskazały, że działania ministra Szyszki i Lasów Państwowych są nielegalne oraz zagrażają unikatowej przyrodzie Puszczy. W tej sytuacji patriotycznym obowiązkiem każdego obywatela jest przeciwdziałać łamaniu prawa przez Lasy Państwowe i celowym wyniszczaniu Światowego Dziedzictwa Ludzkości.

Wobec skali naruszeń prawa, których dopuszczają się LP i Minister Szyszko, zarzuty stawiane Zenonowi Kruczyńskiemu i pozostałym Obrońcom Puszczy są absurdalne. 

„Twierdzenie, że mój pokojowy protest wobec łamania prawa i dewastacji Puszczy przez Lasy Państwowe wywołał oburzenie wśród lokalnych mieszkańców, to postawienie świata na głowie. To ja, mieszkaniec Puszczy, czuję się oburzony działaniami Lasów Państwowych” – mówi Zenon Kruczyński. 

„Wycinka Puszczy Białowieskiej to zamach na ekonomiczny byt lokalnej społeczności. To właśnie ci ludzie, obok przyrody, poniosą dramatyczne konsekwencje szkodniczej działalności ministra Szyszki i Lasów Państwowych. To nie przypadek, że do Puszczy przyjeżdżają turyści z całego świata i zostawiają tutaj kilkadziesiąt milionów rocznie. Lokalna społeczność jest świadoma, że Puszcza nie byłaby tak wyjątkowa, gdyby była zwykłym lasem gospodarczym. Dlatego angażuje się czynnie w jej ratowanie. Jesteśmy dumni, że możemy bronić Puszczy wspólnie z mieszkańcami tych terenów” – komentuje Radek Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot. 

Przypomnijmy, że od maja 2017 r. Lasy Państwowe i Minister Szyszko dewastują Puszczę Białowieską – ostatni na niżu Europy las naturalny, objęty ochroną w ramach sieci Natura 2000, wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Ta bezprecedensowa dewastacja ma charakter masowy – po raz pierwszy w historii w Puszczy pracują harwestery, które sieją tu spustoszenie i zostawiają za sobą krajobraz klęski ekologicznej. Wycinka nie ma nic wspólnego z gradacją kornika czy bezpieczeństwem publicznym – w Puszczy wycinane są nawet 200-letnie dęby.

„Sytuacja formalnoprawna w Puszczy Białowieskiej jest klarowna. Minister Szyszko i Lasy Państwowe z premedytacją łamią prawo krajowe i międzynarodowe. Nie zmieni tego polityka kłamstw resortu środowiska. Prawda i fakty są po stronie Obrońców Puszczy. Czekamy, aż Trybunał Sprawiedliwości potwierdzi nasze racje” – dodaje Radosław Ślusarczyk z Pracowni.

Osoby kontaktowe:
Radosław Ślusarczyk, tel. 660 538 329; e-mail: [email protected]
Z
enon Kruczyński, tel. 696 604 746, e-mail: [email protected]

Fot. Greenpeace Polska